Nie zapominajmy o zbrodniach

Parlament Europejski przegłosował powołanie komisji śledczej do spraw Pegasusa. Przypominam, że chodzi o izraelski program szpiegujący, oficjalnie zaprojektowany do inwigilacji organizacji terrorystycznych, ale w Polsce kupiony przez PiS-owski nie-rząd w celu nielegalnego gromadzenia informacji o politykach opozycji. I bardzo dobrze, że taka komisja zacznie działać – oby sprawnie! – ponieważ rzecz całą należy wyjaśnić i naświetlić; tak, powinny się tym zająć organa unijne, bo na rzetelność polskich, przyznam szczerze, nie liczę.

No właśnie, Pegasus i jego – na co wskazują wszelkie znaki na ziemi i niebie – nielegalne użycie przez klerofaszystów od Kaczyńskiego nie schodziło z medialnych czołówek. Teraz sprawą mało kto się w (k)raju nad Wisłą interesuje, wojna u naszych sąsiadów przysłoniła tę aferę oraz wiele innych przestępstw, zbrodni tudzież nieudolnych działań Bezprawia i Niesprawiedliwości. Toteż warto przypomnieć przynajmniej niektóre spośród nich.

W dalszym ciągu każdego dnia kilkaset osób umiera w Polsce na COVID-19. Nie-rząd już dawno przestał udawać, że walczy z pandemią. Spustoszenie, jakie poczyniła ona – i nadal czyni – wśród naszych obywatelek i obywateli, to efekt głupoty, ignorancji, a pewnie też złej woli PiS-owców. Zniszczenie służby zdrowia (tu winę ponoszą również inne ugrupowania prawicy postsolidarnościowej), nieskuteczne, a wręcz szkodliwe decyzje z lockdownem na czele, fiasko programu szczepień (spowodowane chociażby uleganiem antyszczepionkowcom), pozwalanie Kościołowi na łamanie obostrzeń (tych akurat sensownych), brak jednolitej polityki antycovidowej… To wszystko pociągnęło za sobą tragiczne skutki, o których teraz się prawie nie mówi, bo wojna.

Pod nie-rządami Bezprawia i Niesprawiedliwości wzrasta skala skrajnej nędzy. Wpływa na to nie tylko brak realnej polityki społecznej (bo za takową trudno uznać badziewny program 500 Plus i jemu podobne szczątkowe rozwiązania), ale też przyzwolenie na stosowanie przez kapitalistów wyzysku, system podatkowy służący tylko najbogatszym burżujom, fatalna polityka monetarna (stąd galopująca inflacja), szkodliwe rozwiązania Polskiego Ładu oraz wiele patologicznych czynników. Wszystko, rzecz jasna, by spełniło się wyrażone przez Morawieckiego Mateusza kapitalistyczne marzenie, żebyśmy „zap...lali za misję ryżu”. Taki jest cel prawicy, PiS-owskiej i każdej innej.

Kolejne deformy szkolnictwa niszczą przyszłe życie dzieci i młodzieży, pozbawiając szans rozwojowych uczennice i uczniów zwłaszcza z uboższych rodzin oraz regionów Polski. PiS-owska szkoła powoduje też nadmierny stres i przemęczenie, co prowadzi do narastania problemów ze zdrowiem psychicznym młodego pokolenia. Przybywa zatem prób samobójczych podejmowanych przez osoby małoletnie. A psychiatria dziecięca ledwo zipie, o czym wielokrotnie pisałem. Bezprawie i Niesprawiedliwość nic z tym nie robi; wręcz wyśmiewa problem.

Ustawa represyjna z grudnia 2016 roku pozbawiła środków do życia licznych emerytów mundurowych i ich rodziny. Poskutkowała wieloma ofiarami śmiertelnymi (samobójstwa, zawały, udary, itd.).

Na granicy polsko-białoruskiej nie ustaje masowa zbrodnia popełniana na uchodźcach z Bliskiego i Środkowego Wschodu oraz Afryki. Wielokrotnie sprawę tę poruszałem.

Zamachu na praworządność i niezawisłość sądownictwa też jako obywatele wybaczyć PiS-owcom nie możemy,

Podobnie jak odbierania kobietom ich praw, represjonowania obywatelek i obywateli protestujących przeciwko temu, prześladowania – wespół z innymi ugrupowaniami skrajnie prawicowymi oraz Kościołem katolickim – osób LGBT tudzież innych form łamania praw człowieka, stanowiącego z kolei element postępującej faszyzacji Polski. Pociągnęło to za sobą ofiary śmiertelne, z których najsłynniejszą jest Piotr Szczęsny.

Nie ustaje rabunkowy wyręb lasów i ogólnie niszczenie przyrody. W połączeniu z uporczywym niemodernizowaniem naszej energetyki, rodzi to gigantyczną skalę zanieczyszczenia powietrza i blisko pięćdziesiąt tysięcy rocznie zgonów spowodowanych przez smog.

O aferach polityczno-przestępczych już nie wspominam. Sam zresztą wszystkich nie pamiętam.

Solidaryzujmy się z Ukrainą, wspierajmy jej mieszkańców, dążmy w miarę możliwości do deeskalacji konfliktu, jakiego państwo to padło ofiarą… Ale nie zapominajmy, że (k)rajem na Wisłą również rządzą ludobójcy i mafiozi. Dlatego trzeba będzie jak najszybciej rozliczyć PiS – i całą resztę prawicy – ze zbrodni popełnionych nie tylko po 2015, ale po 1989 roku.