Tarczą w pracownika

Jutro Międzynarodowy Dzień Solidarności Ludzi Pracy, czyli wielkie (i dlatego dezawuowane przez prawicę) święto ludu pracującego. A tymczasem…

Rząd Bezprawia i Niesprawiedliwości przygotowuje kolejną, trzecią już odsłonę tzw. „tarczy antykryzysowej”. Tym razem ma ona dać pomoc kapitalistom i przedsiębiorcom. Kilka dni temu wyciekł jej projekt… i wzbudził uzasadnioną zgrozę u wszystkich, którzy pracują, i u broniących praw pracowniczych.

PiS zamierzało bowiem w tejże trzeciej „tarczy” dać kapitalistom możliwość obcięcia wynagrodzenia CAŁEJ ZAŁOGI danego zakładu o 10 proc. Niby obniżki płac są metodą walki z kryzysem, ale zawsze muszą być konsultowane już to z zatrudnionymi, już to z reprezentującymi ich związkami zawodowymi. I właśnie ów obowiązek konsultacji rząd zamierzał znieść. Kapitalista mógłby spokojnie zajumać dodatkową jedną dziesiątą wypłaty swoich pracowników (co oczywiście zwiększyłoby jego zyski, im bowiem tańsza siła robocza wobec finalnej ceny wyprodukowanego dobra lub usługi, tym wyższa wartość dodatkowa, czyli zysk trafiający do kieszeni kapitalisty) ot, tak sobie, nie informując o tym nikogo, a tym bardziej nikogo o zgodę nie pytając.

Dalej, „tarcza” miała umożliwić zwalnianie pracowników drogą… mailową (tak, wystarczyłoby wysłać zatrudnionej osobie e-mail z informacją, że wylatuje ona z roboty), z teoretyczną możliwością odwołania się do Sądu Pracy (procesy nawet w normalnych warunkach ciągną się latami, a co dopiero teraz, w czasie pandemii…). W ten sposób można by usunąć z zakładu dowolną liczbę proletariuszy, co w świetle proponowanych przez rząd przepisów NIE BYŁOBY traktowane jako zwolnienie grupowe!

Ale to nie wszystko, bo kapitaliści zyskaliby nadto możliwość wysyłania pracowników na przymusowe urlopy w wymiarze połowy dni odpoczynku przewidzianych na rok 2020. Zawieszeniu ulec też miały układy zbiorowe, programy dobrowolnych odejść oraz wszelkie inne lokalne porozumienia między kapitałem a pracą tudzież regulaminy dające pracownikom dodatkowe, nieprzewidziane przez Kodeks Pracy, uprawnienia bądź świadczenia.

Innymi słowy, trzecia „tarcza antykryzysowa” ograbiłaby proletariat z resztek praw, jakie zostały mu w kapitalistycznej Polsce. Skorzystaliby na tym oczywiście wyzyskiwacze, natomiast ludzie pracy – nawet ci, co na skutek kryzysu nie straciliby zatrudnienia – zostaliby zepchnięci w nędzę jeszcze większą niźli wprzódy.

Przeciwko tymże proponowanym, skrajnie antyspołecznym rozwiązaniom zaprotestowały związki zawodowe, ze szczególnym uwzględnieniem Związkowej Alternatywy (co nie dziwi, organizacja ta bowiem nader aktywnie broni praw ludzi pracy) oraz OPZZ. Nie wiadomo, czy ich sprzeciw, czy też inny jakiś czynnik doprowadził do tego, że w ostatecznym projekcie trzeciej „tarczy” zarysowane wyżej zbrodnicze ciosy w proletariat się nie znalazły.

Kapitaliści parę przywilejów wszelako zyskają: nie będą musieli uzyskiwać zezwoleń na zatrudnianie cudzoziemców, ci, co prowadzą recykling odpadów, dostaną dodatkowe miesiące na przeprowadzenie audytu, więcej spraw będzie można załatwić online, itd.

Niestety, odrzucone zostały bardzo mądre propozycje Lewicy, zmierzające do poprawy coraz trudniejszej sytuacji ekonomicznej społeczeństwa, takie jak zwiększone zasiłek dla bezrobotnych czy świadczenie dla osób tracących źródło dochodu w wysokości 2100 zł miesięcznie.

Zupełnie mnie to nie dziwi. Bezprawie i Niesprawiedliwość jest (o czym wielokrotnie przypominam) formacją prawicową, a zatem stojącą po stronie nie proletariatu, lecz klas pasożytniczo-wyzyskujących, czyli kapitalistów. Wszelkie wprowadzone przez tę partię świadczenia, z 500 Plus na czele, sprzyjały zawsze ludziom bogatym, zwiększając dystans pomiędzy nimi a biednymi.

PiS bezdyskusyjnie popiera również nieludzki system kapitalistyczny ze wszystkimi jego patologiami, takimi jak wyzysk, bieda, niestabilne zatrudnienie, itd. Owe chore plany zawarte w projekcie trzeciej „tarczy antykryzysowej” jednoznacznie świadczą, iż Bezprawie i Niesprawiedliwość nic dla ludu pracującego nie zrobi, poza pobawieniem go praw tudzież środków do życia. Dużo za to uczyni na rzecz kapitalistów, zwiększając im możliwość maksymalizacji zysków poprzez eksploatację pracowników.

Chcesz żyć dobrze, mieć pracę i utrzymywać się z niej, nigdy nie popieraj prawicy.