Przed świętami
No
i zbliża się Wielkanoc, w tym roku inna niż wszystkie. Z powodu
pandemii i kwarantanny oczywiście. Pomijając już brak obrzędów
religijnych, ograniczono nam – w sposób niezgodny z Konstytucją
RP – prawo do przemieszczania się. Na ile są one zasadne z punktu
widzenia walki z koronawirusem, to inna sprawa. Tak czy owak,
spędzimy te świąteczne dni w domach rodzinnych.
Cóż,
pozostaje mi tylko życzyć Wam, Drogie Czytelniczki i Drodzy
Czytelnicy mojego bloga, aby nadchodzący czas był dla Was jak
najszczęśliwszy. Spędźcie te święta w zdrowiu, spokoju i
bezpieczeństwie. Uważajcie na siebie, nie narażajcie się
niepotrzebnie.
A
przede wszystkim odpocznijmy trochę od polityki, represji,
obostrzeń, kwarantanny i tym podobnych kwestii. Wrzućmy na luz,
odstresujmy się i zrelaksujmy. Bo od tego są wszelkiego rodzaju
święta.
Tak,
wiem, w tym roku relaks będzie trudniejszy, zwłaszcza dla osób,
które tracą pracę lub wisi nad nimi groźba jej utraty, a wraz z
nią środków do życia. I dla kobiet, którym prawica szykuje
piekło.
Niemniej
jednak, spróbujmy odpocząć i zebrać siły do dalszej walki.
Komentarze
Prześlij komentarz