Bez prezydenta

Kolejne pięć lat (a może i, o zgrozo, dziesięć!) męczyli się będziemy z PiS-owskim lokatorem Pałacu Prezydenckiego. Którego to lokatora znów nie da się nazwać prezydentem.

Na miano owo Nawrocki Karol nie zasługuje z samych tylko powodów proceduralnych. Podczas liczenia głosów w drugiej turze wyborów doszło do licznych nieprawidłowości, które stawiają pod znakiem zapytania jego zwycięstwo, a już na pewno rzucają na nie gęsty cień. Nadto, ważność jego wyboru uznała wczoraj izba Sądu Najwyższego, co do legalności działania której (obsadzenie neo-sędziami) też są nader poważne wątpliwości. Krótko mówiąc, nie wiadomo, czy Nawrocki wprowadzi się do Pałacu Prezydenckiego na najbliższe pięć lat zgodnie z prawem. Bardzo źle to świadczy o jakości „demokracji” wprowadzonej przez klerykalną prawicę (targowicę) postsolidarnościową, z jakiej wszak również Bezprawie i Niesprawiedliwość się wywodzi.

Dalej, spodziewać się należy, że Nawrocki, identycznie jak Duda Andrzej, będzie nikim więcej, a długopisem Kaczyńskiego Jarosława. Czyli będzie podpisywał te ustawy, których prezes PiS sobie zażyczy, wetował natomiast lub odsyłał do Trybunału Konstytucyjnego (podczas PiS-owskich nie-rządów zmienionego w nielegalnie funkcjonującą grupę kolesiów, że tak przypomnę) te, co prezesiego uznania nie zdobędą. Dopóki rządzi koalicja pod wodzą Donalda Tuska, Nawrocki torpedował będzie działania rządu i większości parlamentarnej, jeże zaś (do czego nie dopuśćcie, słowiańscy bogowie!) do władzy powróci Bezprawie i Niesprawiedliwość, stanie się on partyjnym przedłużeniem w Pałacu Prezydenckim, takim jak Duda.

Sam kształt „prezydentury” będzie więc taki sam, jak przez minioną dekadę; jeżeli w ogóle zajdą jakiekolwiek zmiany, to na jeszcze grosze.

Oprócz wspomnianego wyżej bycia długopisem Kaczyńskiego, Nawrocki prezentował będzie czysto faszystowską mowę nienawiści (już pochwalił hitlerowca o nazwie Bąkiewicz za jego chorą akcję na granicy polsko-niemieckiej) wobec uchodźców, migrantów, obcokrajowców, osób LGBT+, kobiet, lewicowców, nie-katolików i Cthulhu wie, kogo tam jeszcze. Do tego dojdzie, jakże typowa dla klerofaszysty, niewolniczo uniżona postawa wobec Kościoła katolickiego, a ściślej rzecz ujmując, hierarchii i duchowieństwa, że o Rydzyku nie wspomnę. Oczywiście nadal będziemy mieli do czynienia z totalną uległością lokatora Pałacu Prezydenckiego wobec USA i światowych koncernów tudzież korporacji. Prawicowiec postsolidarnościowy w końcu.

Skoro już przy polityce zagranicznej jesteśmy, to spodziewam się, iż (k)raj nad Wisłą Nawrocki reprezentował będzie marnie, a jako tako pozytywne relacje utrzymywał będzie – zgodnie rzecz jasna z wolą Kaczyńskiego – z tymi głowami państw, które same wywodzą się ze skrajnej lub przynajmniej betonowej prawicy (poza Putinem). Innymi słowy, jak było, tak i pozostanie.

Nawrocki Karol jest też – o wiele bardziej, niż był Duda – skompromitowany pod względem moralnym. Tak, chodzi o jego, wedle medialnych doniesień, sutenerską i kibolską przeszłość. Ale to nie wszystko, bowiem facet przez lata pozostawał funkcjonariuszem Instytutu Fałszowania Historii (IPN). Oznacza to, że zakłamywał obraz naszych dziejów na użytek załganej, prawicowej (w tym faszystowskiej), prokapitalistycznej propagandy. Po to, oczywiście, aby polski proletariat był zniewolony przez wielki kapitał, krajowy oraz międzynarodowy.

I właśnie ktoś taki zamieszka na najbliższe pięć do dziesięciu lat w Pałacu Prezydenckim. I będzie tam siedział za nasze pieniądze.

To, że USA czy Argentyna mają jeszcze gorszych prezydentów, niewielkie stanowi pocieszenie.

Inna bajka, że gdyby wybory wygrał Rafał Trzaskowski, byłoby lepiej głównie pod względem reprezentacyjnym i trochę moralnym. Skrajna prawicowość pozostałaby bez zmian. No i byłby on długopisem nie Kaczyńskiego Jarosława, lecz Tuska Donalda, który wszak od Kaczyńskiego różni się jedynie tym, że włada poprawną polszczyzną.

Nie zapominajmy też, że właśnie Rafał Trzaskowski i Donald Tusk doprowadzili do wygranej (nawet, jeśli wątpliwej) Nawrockiego.


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wieczór na SOR

Skarga na przestępcze metody stosowane przez zarząd Administracji Domów Mieszkalnych sp. z o.o. w Chełmku

Usiłują mnie zabić