Wielka woda i PiS

Na początek dobra, przynajmniej na pierwszy rzut oka, wiadomość. Premier Donald Tusk połapał się, jakie głupstwo palnęła ministra klimatu i środowiska (pisałem o tym wczoraj) i postanowił naprawić jej błąd. Zamiast więc nisko oprocentowanych pożyczek dla powodzian ma być bezzwrotna pomoc – najpierw doraźna „na przeżycie”, a potem kwoty w wysokości (o ile mnie pamięć nie myli) do 100 tys. zł, w zależności od poniesionych strat. Jak to będzie działało i czy w ogóle okaże się wystarczające, czas pokaże, acz biorąc pod uwagę, iż przewagę w koalicji rządowej ma neoliberalna/neokonserwatywna prawica, raczej nie spodziewałbym się niczego nadzwyczajnego.

A teraz do rzeczy. Przy temacie powodzi jeszcze dziś pozostaniemy.

Jak pisałem, stanowi ona element postępującej z winy kapitalistów oraz ich prawicowych sojuszników katastrofy klimatycznej, będącej rzecz jasna zjawiskiem globalnym. Powodzie wystąpiły nie tylko w Polsce; dotknęły praktycznie całą Europę Środkową, w potężnej skali zaistniały też w Afryce, chociażby w Nigerii, czy Azji. Tego typu ekstremalne zjawiska o gigantycznej, zabójczej dla całych zbiorowości skali (wymienić tu trzeba też gigantyczne pożary, tornada – w tym w miejscach, gdzie wcześniej ich nie było – susze, topnienie lodowców, zmiany prądów morskich i oceanicznych, itd.), będą się tylko nasilały i bez ogólnoświatowego odejścia od dzikiego kapitalizmu, nastawionego na zysk za wszelką cenę, nie da się ich zastopować… o ile nie jest na to za późno. Niemniej, jeśli chodzi o lokalne (np. w danym regionie czy państwie) straty, zniszczenia tudzież tragedie, odpowiedzialnych za ich skalę szukać należy nie tylko wśród właścicieli międzynarodowych koncernów i korporacji.

Przykładowo, gdyby nie pewne wstrętne działania nie-rządów Bezprawia i Niesprawiedliwości (a także wcześniejszych, w wykonaniu koalicji PO-PSL, tyle że o cokolwiek mniejszej skali), zniszczeń na Dolnym Śląsku i ogólnie zachodzie naszego pięknego (k)raju byłoby zapewne mniej.

Nie oceniam tutaj, jak sprawdził się system przeciwpowodziowy; nie jestem specjalistą w tym zakresie. Niemniej, nawet taki laik jak ja zauważy, że powszechna betonoza, dotykająca nawet małe miasteczka czy wręcz wsie (serio!) w naturalny sposób sprzyja powodziom i podtopieniom; woda w beton wszak nie wsiąka, a podczas gwałtowniej ulewy żadna kanalizacja nie zdoła jej odprowadzić na zabrukowanym, zabetonowanym czy zaasfaltowanym terenie. Parę ładnych razy poruszałem już ten temat.

Jednakże PiS zaszkodziło czymś jeszcze gorszym. Mianowicie, rabunkowym wyrębem lasów, uskutecznianym przez długie lata ku pieniężnemu pożytkowi kapitalistów.

Tymczasem obszary leśne znakomicie zatrzymują wodę, dzięki czemu odgrywają znaczącą rolę w powstrzymywaniu fali powodziowej, kiedy przyjdzie co do czego. Zwłaszcza, jeśli drzewa porastają zbocza wzniesień i gór. Masowy wyręb poskutkował z jednej strony pustynnieniem ogromnych terenów (a wyschnięta po długotrwałych upałach gleba zmienia się w skorupę, która też niezbyt dobrze wchłania ulewny deszcz), z drugiej natomiast drogi pozostawione przez harwestery, traktory, ciężarówki, czy czym tam jeszcze wywożono zrąbane pnie, po ostatnich opadach zmieniły się w rzeki, niejednokrotnie rwące. I radośnie spłynęły z gór na niżej położone obszary, na przykład do Kłodzka.

Inną winą nie-rządów Bezprawia i Niesprawiedliwości było uporczywe trzymanie się energetyki węglowej (co wcale NIE RATOWAŁO polskiego górnictwa, węgiel kamienny sprowadzano bowiem ze Wschodu, z Donbasu i Rosji, co łatwo można było stwierdzić na podstawie kierunku, w jakim podążały wyładowane tymże surowcem pociągi), która generuje znaczące zanieczyszczenia, przyczyniając się nie tylko do powstawania smogu, ale i do przyspieszania katastrofy klimatycznej. Za kadencji klerofaszystowskiej ekipy wdrażanie OZE szło powoli, opornie i tylko w takim zakresie, jaki (na szczęście) wymusiła Unia Europejska. W połączeniu z masowym wyrębem lasów musiało to poskutkować tragedią. No i poskutkowało, w postaci powodzi o skali znacznie większej, niż mogłaby być.

Jak sądzę PiS-owców należałoby z tego rozliczyć.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Złodziej, karierowicz, prezes

Zgon fanatyczki

Bez zasług