Gwałciciele z IDF

Rzeź Gazy nie ustaje, a terror izraelskich okupantów nasila się również na Zachodnim Brzegu Jordanu. Narzędziami ludobójstwa są: bomby i pociski najróżniejszych typów (w tym zakazane przez prawo międzynarodowe), głód, choroby (zniszczenie szpitali, odcięcie dostaw leków, itd.), buldożery (Izraelczycy używają ich do miażdżenia Palestyńczyków), tortury… a także przemoc seksualna o gigantycznej skali.

Od początku popełniania przez faszystowski rząd Binjamina Netanjahu masowej zbrodni w Palestynie, organizacje broniące praw człowieka (w tym izraelskie) coraz częściej informują o rosnącej liczbie gwałtów, jakich na Palestyńczykach dopuszczają się legalnie działający terroryści, mylnie nazywani „żołnierzami”, z IDF. A także terrorystki, kobiety w IDF-owskich mundurach też bowiem gwałcą jeńców.

Ofiarami padają osoby obu płci, w różnym wieku; coraz częściej są to dzieci, na temat czego alarmują organizacje broniące ich praw. Palestyńscy małoletni, w wieku od lat pięciu w górę, trafiają też do izraelskich więzień/obozów koncentracyjnych, gdzie kiblują przez wiele lat i poddawani są torturom.

Niektóre gwałty dokonywane przez bandziorów i bandziorki z IDF przybierają szczególnie odrażającą, a zarazem przerażającą postać. Dosłownie kilka tygodni temu kilkoro „żołnierzy” zostało zatrzymanych (co świadczy o tym, że ich czyn przebił nawet ponure izraelskie standardy zbrodni) za zgwałcenie Palestyńczyka przy użyciu ostrych narzędzi; nieszczęśnik zmarł. Co budzi jeszcze większą zgrozę, zatrzymanie tych zwyrodnialców wywołało… masowe protesty.

Masowe gwałty służą nie tylko zaspokojeniu zboczonych chuci oprawców. Podczas wojen, ludobójstw czy rządu terroru, mają one ścisłe zadanie do spełnienia, o charakterze politycznym, społecznym oraz psychologicznym. Chodzi mianowicie o upodlenie i jeszcze mocniejsze podporządkowanie terroryzowanej ludności zamieszkującej tereny okupowane bądź dopiero zdobywane przez najeźdźców. Dlatego wszystkie armie gwałcą, od niepamiętnych czasów.

Gwałcili hitlerowcy podczas II wojny światowej. Gwałcili alianccy żołnierze, zajmując tereny okupowane przez III Rzeszę i ją samą. Gwałcili Japończycy w Chinach, Korei oraz innych podbitych przez siebie azjatyckich ziemiach (za zbrodnię tę Japonia do dziś nie chce się rozliczać). Gwałcili Rosjanie w Polsce i Polacy w Rosji. Polacy gwałcili Ukrainki, a Ukraińcy Polki, podczas Rzezi Wołyńskiej chociażby. Żydówki, nim trafiły do stodoły, która następnie została podpalona, też przeszły przez łapy gwałcicieli. Gwałcili Amerykanie w Wietnamie, Iraku, Afganistanie i wszędzie, gdzie wleźli. I tak dalej…

Można by więc powiedzieć, że IDF nie robi niczego nowego. To prawda, lecz fakt pozostaje faktem – gwałt jest zbrodnią, zawsze, niezależnie od sytuacji, a masowe gwałty na wojnach i podczas ludobójstw są elementem terroru politycznego. I tak właśnie należy je traktować.

W przypadku Palestyńczyków dochodzi jeszcze to, że przez faszystowską izraelską propagandę traktowani są oni nie tylko jako obiekty do likwidacji (po to oczywiście, aby ich ziemie zasiedlić mogli bogaci kolonizatory, głównie amerykańscy, a deweloperzy zbili majątki), lecz także jako podludzie. Mamy tu widoczną analogię z tym, jak III Rzesza przedstawiała Żydów (którzy teraz ją naśladują, w każdym razie ci izraelscy, wielu bowiem sprzeciwia się zbrodniom w Palestynie) i Słowian – z jednej strony jako śmiertelne zagrożenie, które trzeba wyeliminować, aby bronić własnego istnienia, z drugiej jako nędzne istoty bez znaczenia. Izraelscy politycy, gwiazdy mediów, a nawet niektórzy pseudo-naukowcy wprost nawołują do mordowania Palestyńczyków, w tym dzieci. Tak, mówią bez ogródek, iż nawet niemowlęta muszą zostać wybite, gdyż i im zarzucany jest „terroryzm”.

No to zbrodniarze z IDF mordują, a nim odbiorą życie, torturą oraz gwałcą. Jak łatwo się domyślić, za przyzwoleniem i ku uciesze faszystowskich władz Izraela. Wedle założenia, ma to upodlić Palestyńczyków, pokazać im, że okupant zrobi z nimi wszystko, co zechce, i w ten sposób przełamać opór. Naturalnie, dzieje się odwrotnie; Hamas ani inne organizacje niepodległościowe nie zostały pokonane, ugrupowania palestyńskie jednoczą się we wspólnej walce, a społeczne dążenie do pokonania wroga i uzyskania wolności tylko się nasila. Zarazem Izrael wizerunkowo poległ na całym niemal świecie. O ile jeszcze ma zwolenników wśród zachodnich polityków – acz i ci z wolna się wykruszają, np. Wielka Brytania ograniczyła wysyłkę broni – o tyle w poszczególnych społeczeństwach przybywa przeciwników tej zbrodni, czyli osób popierających Palestynę (jak wielokrotnie wspominałem, są wśród nich liczni Żydzi). W mediach społecznościowych dostępne są liczne rzetelne informacje, w tym raporty ONZ czy organizacji humanitarnych, dotyczące sytuacji w Palestynie, które pomagają obalić izraelskie propagandowe kłamstwa, szerzone przed media głównego nurtu (w Polsce przykładowo TVN24).

Zbrodnie faszystowskiego Izraela są dobrze naświetlone. Gwałty, w tym na dzieciach, także. Oby ich sprawcy jak najszybciej stanęli przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Złodziej, karierowicz, prezes

Zgon fanatyczki

Bez zasług