Proces Pięciorga

Na początku 2022 roku (czyli jeszcze pod PiS-owskim nie-rządem) pięcioro Polaków udzieliło pomocy irackiej rodzinie, w tym siedmiorgu dzieci, a także towarzyszącemu im Egipcjaninowi. Były to, rzecz jasna, osoby uchodźcze, usiłujące przedostać się przez granicę polsko-białoruską. Na której to granicy, zaznaczyć trzeba, groziła im śmierć. Polacy napoili ich, nakarmili oraz udzielili schronienia.

A teraz są za to ciągani po sądach. Wczoraj rozpoczął się ich proces. Gestapo… znaczy, prokuratura stawia im zarzut z art. 264a § 1. Kodeksu Karnego: Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, umożliwia lub ułatwia innej osobie pobyt na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej wbrew przepisom, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

W tym przypadku jest on absurdalny, ponieważ udzielający pomocy Polacy żadnej korzyści majątkowej ani osobistej nie uzyskali; gestapowcy próbują zatem wmówić sądowi i opinii publicznej, że uzyskali są… potrzebujący. Aha.

Zaiste, zwyrodniałe to niemal jak w Roku 1984 George’a Orwella (najlepsza, moim skromnym zdaniem, powieść o totalitaryzmie) lub Procesie Franza Kafki. Na szczęście, rozpoczęły się protesty społęczne.

Cala ta sytuacja jest o tyle odrażająca, że mamy do czynienia z kryminalizacją humanitaryzmu. Osoby pomagające uchodźcom – czyli ludziom walczącym o przeżycie, że tak grzecznie przypomnę – nie robią wszak tego dla korzyści; przeciwnie, sporo ryzykują: zgubienie się w lesie, utratę zdrowia i wolności, zastrzelenie przez (niekoniecznie trzeźwego) „obrońcę granicy”… Do tego dochodzi konieczność zaangażowania zasobów pieniężnych czy rzeczowych.

Karanie takich ludzie opiera się NA DOKŁADNIE TEJ SAMEJ ZASADZIE, co karanie za ukrywanie Żydów podczas okupacji hitlerowskiej. Tyle, że za pomaganie uchodźcom nie grozi śmierć, lecz lata w pierdlu. Podłość ze strony aparatu terroru – tym razem polskiego, nie zaś niemieckiego – jest wszelako identyczna.

Zresztą, to, co PiS, KO i PSL (Lewica protestuje przynajmniej przeciwko ograniczeniu prawa do azylu) robią z osobami uchodźczymi na naszej wschodniej rubieży, nosi znamiona zbrodni przeciwko ludzkości, jakkolwiek jej skala jest oczywiście mniejsza niż w przypadku Holocaustu. Mniejsza skala nie oznacza wszakże usprawiedliwienia ani chociażby wytłumaczenia. Zbrodnia pozostaje zbrodnią, nieludzkie traktowanie pozostaje nieludzkim traktowaniem, represjonowanie niosących pomoc pozostaje represjonowaniem niosących pomoc.

Niestety, ale karanie za uratowanie komuś życia – w tym przypadku dorosłym oraz dzieciom – a nawet sama próba ukarania (nie wiemy przecież jeszcze, jaki będzie wyrok), stanowią jedną wielką hańbę dla kapitalistycznej III Rzeczypospolitej Polskiej, rządzonej przez klerykalną prawicę postsolidarnościową (nie ma tu znaczenia, czy przez PiS, czy PO, bo to jedno i to samo); prawdopodobnie okaże się ona niemożliwa do zmycia. Jak wspomniałem wyżej, rzekomo demokratyczne państwo stosuje, w niewielkim jeno stopniu złagodzone, wzorce zaczerpnięte z najbrutalniejszego jak dotąd totalitaryzmu, do tego będącego ustrojem imperium zła, które w latach 1939-1945 okupowało Polskę. W żołądku się przewraca. Choć w sumie to nic zaskakującego, biorąc pod uwagę, że Jarosław Kaczyński, Mateusz Morawiecki i Mariusz Błaszczak to klerofaszyści, od Donalda Tuska mocno czadzi Hitlerem, a Władysław Kosiniak-Kamysz nie jest od nich lepszy.

Proces Pięciorga miałby uzasadnienie, gdyby sprawa faktycznie dotyczyła przemytu ludzi, ten wszelako nie nastąpił. Mamy do czynienia ni mniej, ni więcej z czysto politycznymi represjami, skierowanymi przeciwko osobom, które wykazując humanitaryzm, zachowały się wbrew oczekiwaniom klerykalnej prawicy postsolidarnościowej – konkretnie PiS-owskiej, ale to nie ma znaczenia, skoro nowy rząd kontynuuje popełnianie masowej zbrodni na granicy polsko-białoruskiej.

Ano właśnie, przed sądem powinni stanąć wyżej wymienieni politycy, a nie osoby niosące pomoc.

W każdym razie, Proces Pięciorga już na zawsze stanowił będzie czarną kartę w historii Polski, podobnie jak cała tragiczna sytuacja na rubieży z Białorusią.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wieczór na SOR

Skarga na przestępcze metody stosowane przez zarząd Administracji Domów Mieszkalnych sp. z o.o. w Chełmku

Usiłują mnie zabić