Na Jare Gody i Wielkanoc

Pojutrze chrześcijańska (acz nie wszystkich odłamów tej religii) Wielkanoc, wywodząca się od judaistycznych świąt paschalnych. A zarazem słowiańskie Jare Gody, z których polskie tradycje wielkanocne zaczerpnęły… w zasadzie wszystko, poza katolicką liturgią.

W ostatnich latach trudno było życzyć wesołych świąt. A to pandemia COVID-19, a to wojna jednych naszych wschodnich sąsiadów z drugimi naszymi wschodnimi sąsiadami; zresztą, konflikty zbrojne trwają na całym świecie bez przerwy w zasadzie. No i gospodarcze, coraz bardziej dla nas (bo przecież nie dla kapitalistów, co z kryzysów różnego rodzaju czepią fortuny) bolesne, konsekwencje tego wszystkiego. Swoje dokładają też nie-rządy Bezprawia i Niesprawiedliwości, niszczycielskie dla wielu sfer ludzkiego życia.

W tym roku też lepiej nie będzie, zwłaszcza, że dowala nam inflacja, a PiS-owcy w pozbawianiu nas praw i wolności posuwają się coraz dalej.

A mimo to serdecznie Wam życzę, Drogie Czytelniczki i Drodzy Czytelnicy mojego bloga, zdrowych, spokojnych, wesołych, bezpiecznych, przyjemnych, spędzonych w wymarzony sposób i w towarzystwie dobrych ludzi świąt, niezależnie, jakie konkretnie obchodzicie – Jare Gody, Wielkanoc czy cokolwiek innego. A jeśli nie celebrujecie żadnych, to życzę Wam udanego długiego weekendu. Pamiętajcie, że odpoczynek jest niezbędny do życia!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Zgon fanatyczki

Współwinni

Biały fosfor