Perła wśród łajna

W minioną sobotę swoją konwencję miała Lewica. Jej politycy chwalili się osiągnięciami tej partii jako członka koalicji rządowej i dzielili planami na przyszłość.

Cóż, jest to jedyna formacja w obecnym rządzie, która rzeczywiście ma się czym chwalić. Mimo bowiem oporu materii, czyli prawicowych koalicjantów i co najmniej równie prawicowej „opozycji”, Lewicy udało się wprowadzić tak ważne programy, jak Aktywny Rodzic (dopłata do żłobków i przedszkoli), renta wdowia czy podniesienie (a raczej przywrócenie do wysokości sprzed obniżki przez poprzednie rządy PO-PSL) zasiłku pogrzebowego. Do tego dochodzi pilotaż skrócenia czasu pracy, wolna od pracy Wigilia, plany rozwinięcia budownictwa tanich mieszkań na wynajem, starania o wprowadzenie związków partnerskich czy liberalizację prawa antyaborcyjnego. Oraz wiele innych. Lewicowi ministrowie i posłowie (a także ludzie z Razem, które jednak wystąpiło z klubu Lewicy i do koalicji rządowej już nie należy) są też jedynymi obecnie politykami parlamentarnymi, jacy stają w obronie klas pracujących; przykładowo, ministra Agnieszka Dziemianowicz-Bąk (i nie tylko ona!) wprost popiera strajk załogi Jeremias w Gnieźnie. Lewica i Razem są również jedynymi ugrupowaniami w naszym „kochanym” parlamencie, jakie twardo pozostają po stronie osób LGBT+, innych mniejszości i kobiet. Tylko one – oraz nieliczna grupka osób z KO – wykazują humanitarną postawę wobec uchodźców i migrantów. A także są szczerze proeuropejskie, czego o reszcie składu Sejmu i Senatu powiedzieć się nie da.

Jasne, Lewicy dalece nie wszystko się udało; w dziedzinie liberalizacji prawa antyaborcyjnego czy wprowadzenia związków partnerskich opór rządowej i „opozycyjnej” materii okazał się zbyt duży. Nieco więcej nadziei jest w sprawie budownictwa mieszkaniowego.

Niemniej, biorąc pod uwagę liczbę osób poselskich Lewicy i jej pozycję w Radzie Ministrów, to, co zdołała osiągnąć, uznać należy za sukces. Ponadto, lewicowi ministrowie tudzież ministry jako jedyni i jedyne spośród składu rządu zasługują na pozytywną ocenę. Są to bowiem ludzie kompetentni, znający się na swojej robocie i zaangażowani, podczas gdy ministrowie z KO, Polski 2050 oraz PSL-u wypadają, delikatnie rzecz ujmując marnie (tak, premier Tusk też jest do bani). Lewicowe osoby poselskie i senatorskie również zaliczają się do najlepszych parlamentarzystów, a wicemarszałkowie Włodzimierz Czarzasty (Sejm) i Magdalena Biejat (Senat) to naprawdę mistrzostwo. Szymon Hołownia może się schować.

Dodajmy, że Lewica i Razem jako jedyne w parlamencie różnią się czymkolwiek od PiS-u i Konfederacji. Dobra, do obu tych formacji doliczyć pod tym względem należałoby jeszcze Zielonych, ale są oni stłamszeni przez pozostałe ugrupowania KO, zwłaszcza przez Platformę Obywatelską.

Bo nie oszukujmy się; zarówno Koalicja Obywatelska (poza wspomnianymi wyżej Zielonymi i ewentualnie Inicjatywą Polską), Polska 2050 oraz PSL to betonowa, reakcyjna prawica, mentalnie zacofana o stulecia, prymitywnie klerykalna, nietolerancyjna, coraz bardziej rasistowska i ksenofobiczna, a w przypadku PO i PSL-u z wyraźnym akcentem faszystowskim (członkostwo Giertycha w Platformie, mowa nienawiści PSL-owców wobec uchodźców, itd.). To wrogowie praw człowieka, a co za tym idzie, demokracji. Reprezentują interesy klas pasożytniczo-wyzyskujących, czyli kapitalistów (zagranicznych i polskich), burżuazji oraz kleru katolickiego. Osoby obywatelskie, które nie mają setek tysięcy, a najlepiej milionów czy wręcz miliardów na kontach, nie liczą się dla nich, a wręcz są przez owych politykierów pogardzane. Doliczmy jeszcze marionetkowość wobec USA (i ich sojusznika w postaci Izraela), światowych koncernów tudzież korporacji oraz Watykanu, jak też udawaną pro-europejskość.

Krótko mówiąc, gdyby nie postępowa oraz prospołeczna Lewica, obecny rząd Donalda Tuska, wsteczny i antyspołeczny, niczym nie różniłby się od PiS-owskich poprzedników.

W składzie koalicji rządowej Lewica jest więc jak perła wśród łajna.


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wieczór na SOR

Skarga na przestępcze metody stosowane przez zarząd Administracji Domów Mieszkalnych sp. z o.o. w Chełmku

Usiłują mnie zabić