Na rok 2019

Już jutro zacznie się nam nowy rok – 2019 wedle rachuby chrześcijańskiej (choć pamiętać trzeba, że Jezus Chrystus narodził się w 6 lub 7 roku p.n.e.), 1397 od Hidżry. Licząc od początku istnienia naszej planety, czort jeden wie, który dokładnie; może kiedyś naukowcy obliczą do do minuty i sekundy, czego im w sumie życzę.
Tak czy owak, z tej okazji, składam Wam wszystkim, Drogie Czytelniczki i Drodzy Czytelnicy mojego bloga, najserdeczniejsze życzenia.
Przede wszystkim życzę Wam, aby ten Nowy Rok okazał się pod każdym względem lepszy niż mijający: żebyśmy byli zdrowi, spokojniejsi i bogatsi. Mam nadzieję, że niczego Wam nie zabraknie, że przeżyjecie najbliższe dwanaście miesięcy w szczęściu i spokoju, i będziecie odnosili same sukcesy na obszarze zarówno zawodowym, jak też prywatnym.
Wszystkim Polkom i Polakom życzę, aby nasz kraj przez ten rok stał się wreszcie miejscem NORMALNYM pod względem politycznym, prawnym i ustrojowym. Ażebyśmy potrafili wybrać mądrych, odpowiedzialnych polityków (przed nami wybory do Europarlamentu oraz do Sejmu i Senatu!), którzy będą kompetentni, a nie tylko wygadani, no i rządząc, nie będą łamali prawa.
Życzę Wam też, aby nadchodzący rok okazał się sprawiedliwszy pod względem ekonomicznym i społecznym; żeby było mniej wyzysku, mniej umów śmieciowych, mniej mobbingu, za to wyższe zarobki, stabilniejsze zatrudnienie i więcej miejsc DOBREJ pracy.
Polskiej Lewicy – szeroko pojętej – serdecznie życzę sukcesów wyborczych oraz dotarcia do jak najliczniejszej grupy wyborców z mądrym, prospołecznym programem.
Nam wszystkim życzę czystszego środowiska i mniejszej liczby zrąbanych drzew.
I jeszcze słówko dla tych, co chcą spędzić Sylwestra, hałasując i zasmradzając otoczenie przy użyciu fajerwerków, petard i innych środków pirotechnicznych. Pamiętajcie, że za produkcją i sprzedażą tego świństwa stoją wielkie koncerny, czerpiące miliardowe zyski z tego, że Wy trujecie wszystkich dookoła, wywołując jednocześnie ogromny stres u zwierząt i wielu ludzi. W kapitalizmie nie ma etycznej konsumpcji, ale naprawdę szkoda dokładać pieniędzy producentom i dystrybutorom fajerwerków. Ich używanie nie jest żadną tradycją, lecz efektem gigantycznych akcji marketingowych, nie dajcie więc sobą manipulować po to, by ktoś napasł się na Waszych pieniądzach oraz krzywdzie, jaką wyrządzicie otoczeniu, strzelając z tego dziadostwa.
Sylwester jest po to, by się dobrze bawić, a dobra zabawa NIE MOŻE oznaczać krzywdzenia innych – czy to ludzi, czy to zwierząt.
Tak zatem, miłej zabawy bez huku i smrodu!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Zgon fanatyczki

Współwinni

Biały fosfor