Co komu odebrać?
Nie przeszkadza mi, że ukraińskie dzieci mieszkające w Polsce pobierają 800 Plus (tzn. pieniądze otrzymują rzecz jasna ich rodzice/opiekunowie, ale z przeznaczeniem na potrzeby małoletnich). Owszem, świadczenie owo – podobnie zresztą jak cała polska polityka… hm, społeczna – wymaga modyfikacji, jednakże nie na tle narodowościowym. Ponadto, Ukraińcy w Polsce są aktywni zawodowo, ponad 90 proc. spośród nich pracuje i płaci u nas podatki (o polskich kapitalistach niekoniecznie można to powiedzieć). Dlaczego więc im nie pomagać? Patriotyzm gospodarczy polega na kupowaniu powstałych w kraju produktów, a nie na obcinaniu pomocy obcokrajowcom. Jak już kiedyś pisałem, postulat odebrania ukraińskim dzieciom szczątkowego świadczenia, jakim jest 800 Plus, to czysta ksenofobia, a zarazem kreowanie nienawiści w społeczeństwie. Szczucie Polaków na Ukraińców, innymi słowy. Należy też pamiętać, że próba pozyskania przez rzekomo demokratycznego kandydata faszystowskiego elektoratu przy pomocy faszyst...