Trybiki do pozyskiwania pieniędzy
Katolickie Boże Narodzenie dobiegło końca, co oznacza, że w najlepsze trwa sezon wizyt duszpasterskich, zwanych popularnie chodzeniem po kolędzie. Przypomnijmy: polega to na tym, że księża odwiedzają swoich parafian – często w porze dla nich niezbyt odpowiedniej – poprzedzeni przez ministrantów i/lub scholistki. Kapłanowi za poświęcenie domu, odmówienie kilku modlitw, a czasem też zamienienie z gospodarzami paru mniej czy bardziej uprzejmych słów, „wypada” dać kopertę wypchaną pieniędzmi, natomiast ministrantom i/lub scholistkom – też rzucić parę złotych (dzieciaki akurat zasługują). Gwoli sprawiedliwości napisać muszę, że są księża, którzy widząc trudną sytuację w domu (bieda, choroba, itp.), koperty brać nie chcą – serio, sam takiego pamiętam ze swoich katolickich czasów – a bywa, że i zostawiają. Takich ludzi naprawdę szanuję, tym bardziej, że obawiam się, iż stanowią oni wyjątki, nie regułę. Albowiem okres wizyt duszpasterskich to dla katolickiego duchowieństwa sezon udoju. Ce...