Imperialiści na stokach Hindukuszu
Nowy imperialistyczny prezydent, Joe Biden, zapowiedział, że w tym roku 2,5 tys. żołnierzy USA wycofa się z Afganistanu, wraz z ponad 6 tys. wojaków z innych państw NATO. Proces wycofywania tychże wojsk ma się zakończyć do rocznicy zamachów z 11 września 2001 roku. Oficjalnym powodem jest zrealizowanie celów NATO-wskiej operacji (czytaj: inwazji) w tymże środkowoazjatyckim państwie. No cóż, bin Ladena faktycznie zamordowano, Al-Kaidzie dokopano, w Kabulu zainstalowano marionetkowy rząd… ale afgańskich talibów pokonać się imperialistom amerykańskim i ich sojusznikom nie udało; przeciwnie, są silniejsi niż dotychczas, kontrolują prawie całe terytorium rzeczonego kraju i okazali się realnymi zwycięzcami tej jakże długiej i krwawej wojny. No to czemu w takim razie Stany i NATO stoki Hindukuszu opuszczaj? Prawda jest taka, że Joe Biden zwyczajnie łże, bo USA wcale sobie Afganistanu nie odpuszczają, nie rezygnują też z próby utrzymywania kontroli nad tym państwem. Wprawdzie bowiem regularne...