Chciałbym

Chciałbym, aby politycy, zamiast licytować się na nienawiść – co teraz czynią Kaczyński i Tusk, a pewnie inni prawicowcy wkrótce do nich dołączą – zaczęli opracowywać propozycje realnych rozwiązań kwestii społecznych, takich jak: zapaść systemu publicznej opieki zdrowotnej, inflacja i podwyżki opłat, plaga śmieciowego zatrudnienia (jedna z przyczyn rosnącej biedy), zbyt niskie emerytury i renty, znaczny poziom wykluczenia komunikacyjnego, fatalna edukacja, prześladowania osób LGBT+ i innych mniejszości, itd. Panie Kaczyński, panie Tusk! Uchodźcy i imigranci, niezależnie od tego, czy są wyznania muzułmańskiego, czy jakiegokolwiek innego, nie stanowią zagrożenia. Tymczasem bieda, przemęczenie, przepracowanie, inflacja, kredyty tudzież źle działająca ochrona zdrowia mogą zabić… i faktycznie zabijają masę osób.

Chciałbym, aby zamiast dalej tkwić w zacofaniu, ciemnocie i kołtunerii, polska klasa polityczna mentalnie wyzwoliła się z ich okowów i zaczęła przekształcać Polskę w nowoczesne, dobrze rozwinięte państwo europejskie. Przy czym mam na myśli nie tylko nowe drogi czy autostrady, ale przede wszystkim prawa człowieka, skuteczną politykę społeczną, dobrze działający transport publiczny, prawidłowo funkcjonujący system publicznej opieki zdrowotnej, stabilne i DOBRZE PŁATNE zatrudnienie, tolerancję, edukację na wysokim poziomie, rozwój obszarów zielonych, energetykę przyjazną dla środowiska naturalnego… To są (wybrane, bo jest ich oczywiście więcej) wyznaczniki nowoczesności, nie zaś wyroby autostradopodobne czy wybrukowane place (na jakich latem nie da się wysiedzieć), za fasadą których kryją się wstecznictwo, zdziczenie oraz zdegenerowana ciemnota.

Chciałbym, aby politycy, opracowując swoje postulaty programowe, rozmawiali i współdziałali z obywatelami. Nie sztuką jest wydumać za biurkiem jakieś odrealnione bzdety, które okażą się w praktyce nader destrukcyjne; a tak właśnie działała każda ekipa prawicy postsolidarnościowej, nie-rządząca po 1989 roku, Bezprawie i Niesprawiedliwość rzecz jasna wliczając.

Chciałbym, aby ugrupowania polityczne kooperowały z organizacjami społecznymi, zwłaszcza tymi, co bronią praw człowieka, w tym praw pracowniczych, praw zwierząt, przyrody, itd. Świeckimi, nie kościelnymi.

Chciałbym, aby politycy mieli na uwadze interesy wszystkich klas społecznych, a nie tylko kapitalistów. Ci ostatni powinni wręcz być w polityce pomijani, jako wyzyskiwacze i najwięksi wrogowie życia.

Chciałbym, aby wreszcie politycy oderwali się od Kościoła katolickiego i przestali ulegać żądaniem hierarchów.

Próżne marzenia, naiwny idealizm? Cóż, z pozoru tak to może wyglądać. Ale po bliższym przyjrzeniu się widać, iż w zarysowany powyżej sposób postępuje, a przynajmniej próbuje postępować Lewica, zwłaszcza ci jej parlamentarzyści, którzy wywodzą się z partii Razem, choć nie tylko.

Co do innych ugrupowań, zwłaszcza z tzw. „opozycji”, faktycznie szkoda gadać. O ile bowiem po Polsce 2050 i PSL-u (tworzących razem tę całą Trzecią Drogę, czy jak tam się twór ów zowie) trudno się czegokolwiek spodziewać, zwłaszcza od czasu, gdy Stronnictwo skręciło w stronę betonowego konserwatyzmu oraz tępego klerykalizmu, a partia pana Hołowni pogubiła się pod względem ideologicznym, o tyle KO/PO udowadnia, iż jest tylko kopią PiS-u, cokolwiek złagodzoną, jeśli godzi o używany język, a także ogólnie elegantszą. I tyle. Wspomniane na początku notki straszenie imigrantami – zwłaszcza wyznania muzułmańskiego – przez Donalda Tuska, to nic innego, jak tylko odgrywanie kompozycji autorstwa Kaczyńskiego Jarosława. Nic w tym dziwnego, skoro obaj są jednakowo prawicowi, przy czym Donald Tusk, w odróżnieniu od swojego niby-rywala, a w istocie głównego sojusznika, posługuje się poprawnie językiem polskim oraz potrafi ukryć swoje profaszystowskie sympatie.

Ciekawe, swoją drogą, czy poznali oni w swoim życiu jednego choćby muzułmanina? Bo ja tak.

Konfederacji ani innych ugrupowań skrajnie prawicowych za opozycję oczywiście nie uważam.

Pozostaje zatem w wyborach głosować na Lewicę.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Zgon fanatyczki

Współwinni

Biały fosfor