Samorządowy błąd koalicji
Koalicja rządowa szykuje się do zniesienia dwukadencyjności w samorządach. Czyli wprowadzonej niedawno zasady, wedle której wójt/burmistrz/prezydent miasta może pełnić swą funkcję maksymalnie przez dwie kolejne kadencje, identycznie jak prezydent Polski. Wcześniej liczba kadencji była praktycznie nieograniczona, i właśnie do tego chcą wrócić KO, PSL, Polska 2050 i, niestety, Lewica. Niestety, bowiem uważam ten pomysł za błędny. Dwukandecyjność to dobre rozwiązanie, a w każdym razie takie, które ma więcej zalet niż wad. Oczywiście, można podnosić, że jeśli wójt/burmistrz/prezydent miasta dobrze piastuje swój urząd i ma korzystne pomysły dla jednostki samorządu terytorialnego, to niechże realizuje je jak najdłużej, nie tylko przez maksimum osiem lat. No, niby tak, ale w praktyce im dłużej ktoś trwa na danym stanowisku, zwłaszcza związanym ze sprawowaniem władzy, tym większe ryzyko się z tym wiąże. Przede wszystkim, każdy człowiek, o ile tylko ma taką możliwość, w swoim życiu zawod...