Aby zwierzętom było lepiej

Zwierzęta nie są rzeczami, lecz istotami czującymi, wrażliwymi – wiele gatunków ma wysoko rozwiniętą psychikę – toteż nie powinniśmy ich eksploatować, wyzyskiwać, znęcać się nad nimi, ani mordować dla przyjemności. Jeść też nie, zwłaszcza, że mięso jest dla nas niezdrowe. Coraz więcej osób wykazuje rosnącą świadomość w kwestii zwierząt i ich praw. A co mądrzejsi politycy starają się za tymi – ogromnie, rzecz jasna, pozytywnymi – zmianami światopoglądowymi nadążać, toteż proponują różne rozwiązania programowe.

Dziś sprawdzimy, co dla wspaniałych istot uczynić zamierza Lewica.

Dla zwierząt trzymanych w domach i schroniskach proponuje ona:

1) określenie warunków bytowych, czyli po prostu standardów hodowli;

2) bezpłatną (o, bardzo ważne!) kastrację, sterylizację i chipowanie psów oraz kotów;

3) zakaz trzymania psów na łańcuchach (wielu degeneratów trzyma na nich nawet… yorki – serio!);

4) kontrole i wsparcie systemu schronisk.

Niestety, obozy zagłady w postaci ferm przemysłowych wciąż mają się świetnie, a Polska (co świadczy o naszym straszliwym zacofaniu, peryferyjności oraz wypraniu z humanitaryzmu) zalicza się do państw przodujących w tym zakresie (szkoda, że nie we wdrażaniu odnawialnych źródeł energii na przykład). Lewica ma i w tej dziedzinie postulaty:

1) program wsparcia dla rolników hodujących zwierzęta w sposób ekologiczny;

2) zakaz chowu zwierząt na futra;

3) zakaz chowu klatkowego;

4) zakaz sprzedaży żywych ryb na targach;

5) zakaz wykorzystywania zwierząt w cyrkach (wspaniały film IO w reżyserii Jerzego Skolimowskiego warto obejrzeć – ot, dygresja taka);

6) zakaz wykorzystywania pracy koni dorożkarskich.

Jeśli chodzi o ochronę zwierząt przed przemocą ze strony naszego przeklętego gatunku, będącego nieudanym eksperymentem Boga/Natury, to Lewica zamierza:

1) zaostrzyć kary za znęcanie;

2) wprowadzić zmiany w Konstytucji RP, jakie gwarantowałyby lepszą ochronę zwierząt (bardzo postępowy postulat, godzien wyróżnienia i, rzecz jasna, poparcia w wyborach parlamentarnych);

3) wprowadzenie urzędu Rzecznika Praw Zwierząt, który miałby działać na rzecz ich dobrostanu.

No, ale są też mieszkańcy lasów (choć coraz ich mniej na skutek niszczycielskiej polityki PiS-owskiej prawicy, niech ją Leszy rogami wyłomocze, a Perun piorunem przypali!), łąk i innych terenów JESZCZE nie zagospodarowanych… przynajmniej nie w całości… przez człowieka. Dla nich Lewica również ma swoje propozycje:

1) powołanie Agencji Ochrony Przyrody, jaka miałaby być odpowiedzialna za kontrolę podmiotów zatruwających środowisko (oczywiście należałoby ją wyposażyć w instrumenty prawne i rzeczowe – mowa o różnego rodzaju uzbrojeniu – czyniące ową kontrolę skuteczną);

2) zagwarantowanie, że co najmniej 10 proc. polskich lasów miałoby być wolnych od ingerencji człowieka; reformę tę, swoją drogą, przeprowadzić trzeba jak najszybciej, bo niedługo nie będzie drzew do chronienia…;

3) przeznaczenie 20 proc. z przychodów gospodarki leśnej na Fundusz Dzikiej Przyrody, który zająłby się przywracaniem polskiej naturze jej pierwotnych kształtów; pomysł zarąbisty, ale poważnie się obawiam, iż może być spóźniony.

Ogólnie rzecz ujmując, powyżej przytoczone pomysły oceniam pozytywnie, abstrahując nawet od obaw, że z uwagi na szkody, jakie w naszej naturze poczynił dziki kapitalizm (system, przypominam, skrajnie nieracjonalny, bazujący między innymi na rabunkowej eksploatacji wszelkich zasobów, przyrodnicze oczywiście wliczając) do spółki z rządami prawicy postsolidarnościowej, część z nich okazać się może poniewczesna. Mam jednak parę uwag, odnośnie braków konkretnie.
Otóż, byłbym za całkowitym zakazem przemysłowej hodowli zwierząt nie tylko na futra, ale też na mięso. Jest ona z jednej strony identycznie niehumanitarna, co Auschwitz-Birkenau, a z drugiej generująca straszliwe zanieczyszczenia, zabójcze dla przyrody, ludzi oraz klimatu.

Poza tym, należałoby jeszcze dopisać postulat całkowitego, bezwzględnego zakazu mordowania zwierząt dla rozrywki, zwanego polowaniami.

Oraz zakaz używania fajerwerków tudzież petard, również w Sylwestra oraz Nowy Rok.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Zgon fanatyczki

Współwinni

Biały fosfor